Często słyszy się opinie, że w dawnych czasach wykonywano wszystko porządnie, dziś natomiast byle jak. W niektórych kwestiach trudno się z tym nie zgodzić. Oczywiście, rozwój techniki wpływa pozytywnie na komfort naszego życia i umożliwia wprowadzanie wielu korzystnych innowacji. Są jednak rzeczy, których nie powinniśmy zmieniać. Nawet, kiedy przeprowadzamy remont w naszym domu. W wielu budynkach starego budownictwa można spotkać stare, żeliwne grzejniki. Często właściciele chcąc unowocześnić wnętrze decydują się na ich wymianę na nowsze, bardziej estetyczne modele. Jeżeli jednak zależy nam na tym, aby w domu było jak najcieplej – nie powinniśmy ich wymieniać. Nowoczesne grzejniki mają bowiem co prawda regulację, termostaty, są łatwe w montażu i utrzymanie ich w czystości nie sprawia nikomu kłopotu. Jednak mają jedną wadę – szybo się nagrzewają, ale równie szybko oziębiają. Żeliwne, masywne konstrukcje zdecydowanie dłużej oddają ciepło. To ma duże znaczenie szczególnie w zimie. Jeżeli sami ogrzewamy nasz dom, zatrzymanie starych grzejników może się bardzo opłacić. Nie będziemy zmuszeni do ciągłego podkładania do pieca, przez co zaoszczędzimy sporo. Jak więc widać, nowoczesne nie zawsze oznacza lepsze. Czasami dobrze jest nic nie zmieniać lecz pozostać przy starych, solidnych sprzętach.
Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Leave a Reply