Zarówno młode, jak i starsze małżeństwa dążą do tego, by pewnego dnia można było przenieść się do swojego własnego domu. Nie da się ukryć, że to właśnie małżeństwa mają największe szanse na dom, budowa będzie dla nich łatwiejsza do sfinansowania, dzięki odpowiednim programom pomagającym rodzinie i oczywiście prostszym kryteriom jeżeli chodzi o zdobycie kredytu. Trudno wyobrazić sobie w Polsce osobę samotną w świetle prawa, która mogłaby uzyskać pomoc w tym, aby móc finansować dom, budowa już w początkowej fazie byłaby zbyt kosztowna. Jest to niezwykle uciążliwe, ponieważ osoba taka – o ile nie zarabia naprawdę dużych pieniędzy nie ma szans na postawienie swojego domu. Ta niesprawiedliwość wynika oczywiście z polityki prorodzinnej państwa, gdzie uważa się, że dom dla małżeństwa będzie pierwszym krokiem do powiększenia rodziny. Starsze małżeństwa za to, najczęściej mają albo odłożony kapitał, który odkładają całe lata, albo mogą pozwolić sobie na niewielką pożyczkę z banku. Ponieważ ze względu na swój wiek, nie będą mogły jednak liczyć na większą sumę pieniędzy. Tym samym dom, budowa i wszystko co z nią jest związane często pozostaje w kwestii marzeń. Jak widać więc niektórzy już na starcie muszą pokonywać przeszkody do tego, by móc zamieszkać w swoim własnym domu. Wydaje się, że rząd pozwolił sobie na segregację społeczeństwa na tych, którzy na dom zasługują i na tych, którzy domu posiadać nie powinni.
Dla kogo dom
