Remont łazienki to jedna z poważniejszych czynności remontowych zarówno w przypadku zamieszkiwania w mieszkaniu, jak i w domu jednorodzinnym – w tym drugim przypadku może jest on mniej uciążliwy z uwagi na fakt, iż w większości domów jednorodzinnym są instalowane, co najmniej 2 łazienki, a więc w przypadku wyłączenia czasowego z użytku jednej łazienki pozostaje jeszcze do wykorzystania ta druga. Tym niemniej każdy taki remont to duży bałagan, zwłaszcza, jeśli jest on na tyle duży, że zachodzi potrzeba położenia nowych płytek ceramicznych na ściany, a wiec glazury. Można jednak w pewnych sytuacjach zmniejszyć nieco uciążliwość remontu, jak i jego koszty, w tym ograniczyć bałagan powstały w całym mieszkaniu – sposób polega na tym, że zamiast zbijać stare płytki glazury, równać ścianę i dopiero rozpoczynać klejenie nowej glazury, można pozostawić stare płytki i bezpośrednio na nie kłaść nową glazurę. Będzie to możliwe, a w może bardziej zasadne wówczas, jeżeli stwierdzimy w drodze opukiwania poszczególnych płytek trzonkiem (drewnianym) młotka, że ogromna większość starych płytek jest nadal dobrze przymocowana do ścian, a jedynie cześć z nich będzie wymagała skucia. Wówczas faktycznie skuwamy dane płytki, które po opukaniu wydają głuchy odgłos, a następnie wyrównujemy te miejsca zaprawa murarska do takiego poziomu, jak inne sąsiadujące płytki. Kolejna czynność to przetarcie płytek papierem ściernym, oczyszczenie z kurzu i tłuszczu i można kleić już nowe płytki.
Jak położyć glazurę na glazurę
